Noworoczny wypad w Beskid Śląski

Fajne są takie spontaniczne podróże, bardzo je lubimy 🙂 Nawet te na jeden dzień, dwa, bądź trzy.

Po Sylwestrze w Katowicach ruszyliśmy w góry. Zdecydowaliśmy się na to dosłownie w ostatniej chwili, całe szczęście udało nam się znaleźć jakiś hotelowy pokoik. Wybór padł na Ustroń. Rejony Beskidu Śląskiego są mi troszkę znane, pamiętam je jeszcze z czasów dzieciństwa. W obecnym gronie rodzinnym nigdy jeszcze nie zapuszczaliśmy się w tą część Polski. Trzeba było to zmienić. Niestety czasu na miejscu mieliśmy naprawdę mało.

Gdzie byliśmy i co zobaczyliśmy? Zobaczcie!

• LEŚNY PARK NIESPODZIANEK 

To ogród zoologiczny, ale w zupełnie innej formie. Część zwierząt żyje tu na wolności, można je pokarmić z ręki i pogłaskać. To niesamowita frajda. Park mieści się przy ul. Zdrojowej i czynny jest cały rok. Dla dzieci, które jeszcze nie chodzą lub chodzą słabo zabierzcie koniecznie wózek z dużymi kołami lub nosidło. My swoje zostawiliśmy w samochodzie, a małą spacerówką nie udało nam się niestety obejść całego parku. Nie przewidzieliśmy takiego ukształtowania terenu 🙂  Na wolności żyją tu muflony i daniele, w zagrodach natomiast m.in żubry, jelenie, sarny, dziki i żbiki. Na terenie parku znajduje się także sowiarnia i sokolarnia, gdzie odbywają się pokazy lotów ptaków drapieżnych i sów. Jest także ścieżka edukacyjna, alejka bajkowa z ruchomymi ekspozycjami, fajny plac zabaw dla dzieci oraz Muzeum Myślistwa i Łowiectwa.

• RÓWNICA

To niewielki szczyt o wysokości 885 m. n.p.m. Można oczywiście dojść tam piechotką z Ustronia szlakiem czerwonym w 1.5 godzinki lub dojechać ogólnodostępną drogą asfaltową na wysokość 785 m pod schronisko górskie.  My ze względu na cenny czas wybraliśmy tą drugą opcję. Spod szczytu rozciąga się piękny widok na Beskid  Śląski i okoliczne szczyty. Nie brakuje tam również karczm, naliczyliśmy chyba ze 4 :), dla głodnych i spragnionych idealne miejsce!

• TOR SANECZKOWY I KINO 7D

Trochę poniżej szczytu mieści się Park Górski Równica, a na jego terenie tor saneczkowy, kino 7D, plac zabaw i karczma. Oczywiście z atrakcji skorzystaliśmy 🙂

Tor saneczkowy typu roller coaster działa cały rok. Liczy sobie 600 m długości, z czego 200 m stanowi podjazd. Koszt biletu to 10 zł, oczywiście im więcej biletów zakupimy tym zapłacimy mniej. Dzieci do lat 8 jadą bezpłatnie z osobą dorosłą. Warto! 🙂

Kino 7D – jest niewielkie, może pomieścić 12 osób, a seanse grane są na życzenie i trwają ok 10-15 minut. Do wyboru mamy filmy dla dzieci i dorosłych. Bilet dla osoby dorosłej to koszt 14 zł, dzieci do lat 8 płacą 50%. Są wibrujące fotele, tryskająca z ekranu woda i podmuchy wiatru, Kacper był zachwycony :).

Tak naprawdę mieliśmy tylko jeden pełny dzień na poznawanie okolicy. Udało nam się chwilkę wypocząć, skorzystać z atrakcji hotelu, pojeździć i pochodzić. Tak… to był bardzo udany weekend 🙂

Powiem szczerze, że tereny Beskidu Śląskiego bardzo nam się spodobały. Postaramy się tu wrócić latem, powędrować trochę po górach i skorzystać z innych atrakcji, których jest tu naprawdę sporo.