Apteczka to ważny element naszego bagażu. Nie wyobrażam sobie wyjazdu z dzieciakami bez torby najpotrzebniejszych medykamentów.
Zbierałam się do tego wpisu długo, no bo w końcu profesja zobowiązuje 🙂 Niestety mam tendencję do przesady, zawsze przecież wszystko może się nam przydać :), szczególnie jeśli wyjeżdżamy za granicę. Ktoś powie… ale większość leków można przecież kupić na miejscu…, tak wiem, ale ja wolę mieć swoje, sprawdzone. Kto ma dzieci ten wie, że one chorują w najbardziej niespodziewanym momencie, zazwyczaj w piątek wieczorem :).
Postaram się jednak zrobić listę tych najpotrzebniejszych rzeczy, które moim zdaniem powinny znaleźć się w każdej wakacyjnej apteczce, zarówno dla dorosłych jak i dla maluchów. Preparatów na naszym rynku jest całe mnóstwo, ja podam przykłady ale wy wybierajcie te najlepiej sprawdzone przez Was i Wasze dzieciaki. Oby nic z nich się nie przydało, ale jak to mówią przezorny zawsze ubezpieczony. To do dzieła:
Na początek kilka wskazówek praktycznych:
- Leki zawsze zabieram bez opakowań kartonowych ale z ulotką.
- Zamiast syropów dla dzieciaczków wybieram krople doustne ( zajmują zdecydowanie mniej miejsca).
- Leki rozdzielam do małej podręcznej apteczki (kilka plastrów, bandaż, Octenisept, coś p/bólowego) i większej z pozostałymi lekami.
Do rzeczy….co zawiera nasza podróżna apteczka??
I. Środki opatrunkowe i odkażające:
1. Octenisept, woda utleniona lub Rivanol
2. Maść z antybiotykiem na drobne urazy i ranki
– np. Tribiotic, Maxibiotyk (dostępne w małych saszetkach)
3. Gaziki jałowe
– mniejsze np 5×5 i większe np. 10×10
4. Opaski
– dziane – mniejsza i większa
– elastyczne – mniejsza i większa
5. Plastry
– z opatrunkiem do cięcia lub zestaw turystyczny
– na pęcherze – takie żelowe np Compeed, Salvequick
– Steri-stripy – do zamykania ran, zastępują szwy- super sprawa, u nas już raz się przydały, o dziwo przetestowaliśmy je na najstarszym członku rodziny 🙂
-zwykły plaster bez opatrunku – niezbędny w różnych sytuacjach 🙂
II. Leki
1) Ból i gorączka
-dla dzieciaków- syrop lub czopki z paracetamolem bądź ibuprofenem np. Panadol, Nurofen
-dla dorosłych – tabletki np. Ibuprom, Apap, Pyralgin
2) Przeziębienie
a) kaszel
-mokry – syrop, krople lub tabletki o działaniu wykrztuśnym np. Flegamina, Mucosolvan
-suchy – syrop, krople lub tabletki o działaniu przeciwkaszlowym np. Sinecod
b) katar
-krople do nosa np Otrivin, Nasivin
-dla niemowlaczka- odciągacz kataru np Frida, woda morska
c) ból gardła
-tabletki do ssania
-aerozol np. Hascosept, Tantum Verde
3) Problemy żołądkowe, biegunka i wymioty.
-probiotyk
-leki p/biegunkowe – np Stoperan, Laremid, Smecta dla dzieciaków
-Nifuroksazyd
-elektrolity
-leki rozkurczowe – No-spa, dla dzieciaczków – np Espumisan w kroplach
4) Ukąszenia i alergie
-wapno
-żel na ukąszenia np. Fenistil
-coś p/alergicznego ( u nas niestety stosowane systematycznie)
5) Oparzenia i stłuczenia
-Panthenol w piance
-Altacet w tabletkach lub żelu
-Maść p/bólowa i p/zapalna np. Voltaren, Naproxen
6) Antybiotyk
Zawsze prosimy lekarza o wypisanie antybiotyku, tak na wszelki wypadek. Najlepiej takiego o szerokim spektrum działania.
III. Akcesoria.
– termometr
-inhalator ( my niestety przez kilka lat nie rozstawaliśmy się z nim ani na krok)
A tak wygląda nasz zestaw ratunkowy 🙂
A na koniec mała niespodzianka dla Was- gotowa lista do pobrania i wydrukowania.
KLIK, KLIK ↓↓↓
APTECZKA W PODRÓŻY- wyposażenie
Ooo mam bardzo podobny skład mojej apteczki. Z tym że wszystko mam w jednej, nie tak jak w twoim przypadku. Zamiast octeniseptu mam linoseptic, jest troche tanszy a ma takie samo zastosowanie. A gdzie kupilas “zestaw ratunkowy” bo mysle jednak na rozdzieleniu na wieksza i mniejsza apteczke, jest chyba praktyczniejsze.
Jak ładnie to ujęłaś 🙂 “zestaw ratunkowy” stworzyłam sama, funkcję małej apteczki pełni kosmetyczka, dużą apteczkę zamówiłam przez internet oczywiście bez zawartości :), pozdrawiam