Caminito del Rey czyli “Ścieżka Króla” to jedna z największych atrakcji Andaluzji. To niesamowity, ponad 7 kilometrowy szlak prowadzący po kładkach i chodnikach przytwierdzonych do stromych ścian wąwozu na terenie Parku Narodowego Desfiladero de los Gaitanes. To miejsce było moim marzeniem od lat. Spełniłam je w tym roku i dzisiaj chciałam Wam o nim co nieco opowiedzieć.
O Caminito del Rey słyszałam już bardzo dawno temu, w czasach kiedy trasa była uznawana za jedną z najniebezpieczniejszych pieszych tras na świecie. Do dziś można znaleźć w internecie mrożące krew z żyłach filmy śmiałków, którzy zdecydowali się wtedy na jej przejście. W 2000 roku ze względu na wypadki śmiertelne szlak został zamknięty, a w latach 2013-2015 został odbudowany i otwarty dla turystów. Obecnie jest w pełni bezpieczny i cieszy się niesłabnącą popularnością. Każdego roku bez względu na porę przybywają tu olbrzymie rzesze turystów.
Caminito del Rey – skąd ta nazwa?
W roku 1901 pracownicy przedsiębiorstw budujących zaporę wodną potrzebowali drogi łączącej wlot i wylot wąwozu, aby zapewnić transport materiałów. Prace przy budowie trwały 4 lata i zostały ukończone w roku 1905. Przy budowie szlaku brali udział więźniowie z wyrokami śmierci i dożywocia. W roku 1921 król Alfonso XIII miał przebyć tę niebezpieczną drogę w czasie uroczystości otwarcia zapory wodnej. Od tego czasu szlak ten nazywany jest Ścieżką Króla. Tę historię upamiętnia betonowy pomnik – Sillon del Rey, który znajduje się nieopodal restauracji El Kiosko i początku trasy.
Bilety – rodzaje i cennik
Pamiętajcie! To jedna z najbardziej popularnych atrakcji całej Hiszpanii. Chętnych na przejście tego słynnego szlaku jest bardzo dużo. Bilety rozchodzą się jak świeże bułeczki. No właśnie, przyjrzyjmy się temu dokładniej. Jakie opcje mamy do wyboru? I gdzie możemy zakupić bilety?
Bilety na szlak Caminito del Rey kupujemy na oficjalnej stronie : https://www.caminitodelrey.info/en/.
Ich zakupu dokonujemy na określoną godzinę. Trzeba o tym pamietać i dobrze zaplanować przyjazd. Od parkingu do wejścia na szlak jest jeszcze około pół godziny spaceru.
Mamy do dyspozycji dwa rodzaje biletów:
- General – za 10 Euro
- Official guided visit – za 18 Euro
Te pierwsze tańsze rozchodzą się najszybciej. Są to bilety na wejście indywidualne. Żeby mieć możliwość ich zakupu, trzeba o tym pomyśleć z około 3 miesięcznym wyprzedzeniem.
Drugi rodzaj biletu to bilet grupowy z przewodnikiem i te wystarczy zakupić na kilka dni- do tygodnia wcześniej.
Nam mimo, że dość szybko się ogarnęliśmy, a na dodatek Andaluzję odwiedzaliśmy zimą, więc teoretycznie poza sezonem nie udało się zakupić tych tańszych biletów. Kupiliśmy te droższe na dwa dni przed planowaną wizytą. Ponieważ jednak nie chcieliśmy dreptać z grupą 30 osób, zapytaliśmy już na miejscu czy możemy pójść samodzielnie. Nie było problemu.
Najważniejsza sprawa – na szlak Caminito del Rey mogą wejść dzieci dopiero powyżej 8 roku życia. Trzeba posiadać jakikolwiek dowód tożsamości dziecka. Powiem Wam szczerze, że w dniu, w którym byliśmy na trasie nie spotkaliśmy żadnych innych dzieciaków. Chociaż nie martwiłabym się tym, że najmłodsi nie dadzą sobie rady. Szlak nie jest wymagający technicznie. Jest dość długi, bo prawie 8 kilometrowy, ale łatwy do przejścia. Moim zdaniem te dzieciaki, które choć trochę maszerują i nie mają lęku wysokości poradzą sobie z Caminito del Rey bez problemu.
Caminito del Rey – gdzie zaparkować auto i rozpocząć wędrówkę?
Ścieżka jest jednokierunkowa, rozpoczyna się w miejscowości Ardales, a kończy w El Chorro. Ma dokładnie 7,7 km długości, a jej przejście zajmuje ok 3- 4 godzin.
Naszym zdaniem najlepiej nie parkować auta na oficjalnym parkingu, jest położony dalej od wejścia. My zgodnie z poleceniami innych, znalezionymi w w internecie, zostawiliśmy auto tutaj:
Koszt parkingu to 2 Euro za cały dzień, a znajduje się dosłownie na przeciwko tunelu, którym najszybciej dostaniecie się do wejścia na szlak Caminito del Rey. Moim zdaniem to najwygodniejsze rozwiązanie. Trzeba jednak pamiętać, że parking jest dość mały i szybko się zapełnia.
Trasa – przebieg i powrót
Pierwszy etap to 1.5 km ścieżka, która zaprowadzi nas do kas biletowych i wejścia na szlak. Czy na miejscu dostaniemy bilety? Oficjalnie na stronie piszą, że nie. Chociaż my byliśmy świadkami, że rano około 9.00 grupce ludzi udało się je zakupić . Ale nie wiemy czy to reguła i od czego zależy.
Przy wejściu dostajemy kask z jednorazową siateczką pod spód. Jest absolutny nakaz noszenia go na całej trasie. Kaski oddajemy dopiero przy wyjściu ze szlaku w miejscowości El Chorro.
Tutaj również pracownicy parku omawiają ogólne zasady poruszania się po szlaku i zasady bezpieczeństwa. Tutaj jest też możliwość skorzystania z toalety. Na całej trasie póżniej już nie ma tej możliwości.
No i zaczynamy przygodę!
Już na początku mamy przedsmak wysokości i przecudnych widoków. Wchodzimy na pierwsze kładki zawieszone na stromych, skalistych ścianach wąwozu. Dla nas było to wielkie wow.
Na główną, tę najbardziej spektakularną część szlaku wchodzimy po ok 2,7 km wędrówki. Tutaj wysokości robią jeszcze większe wrażenie. Dodatkowo dramaturgii dodają pozostawione stare betonowe elementy dawnej ścieżki.
Głównym, kulminacyjnym punktem programu jest przejście przez wiszący most Puente Colgante del Caminito del Rey. To najczęściej fotografowany i chyba najbardziej znany punkt tego szlaku.
Po jego przejściu zostaje nam jeszcze około 2 km wędrówki, zejście schodami i żwirową drogą dotarcie do El Chorro. Tutaj oficjalnie kończy się szlak. Nam zostaje jeszcze spacer do przystanku, z którego odjeżdżają autobusy, które zabierają turystów z powrotem na parkingi w Ardales. Koszt to 2,5 Euro od osoby.
I tak kończymy naszą przygodę z Caminito del Rey. Czy było warto? Oczywiście, że tak. Na mnie ta trasa zrobiła ogromne wrażenie. Chętnie bym ją powtórzyła i nie raz, nie dwa, lecz wielokrotnie.
Jeszcze garść informacji praktycznych:
✅ Zabierzcie ze sobą odpowiedni strój, sprawdźcie wcześniej pogodę.
✅ Czasem zdarza się, że z powodu deszczu, wiatru, bądź przeciwnie, bardzo dużego upału szlak jest zamykany. Zostajecie o tym poinformowani mailowo i macie możliwość odwiedzić Caminito del Rey w innym terminie.
✅ Zaopatrzcie się w jedzenie i wodę. Na trasie nie ma żadnej restauracji, budek z jedzeniem itd.
✅ Na szlaku jest zakaz używania selfiesticków i dronów.
