Jagodna to najwyższy wierzchołek Gór Bystrzyckich zaliczany do Korony Gór Polski. Co ciekawe góra posiada tak naprawdę 2 szczyty, północny o wysokości 985 m i południowy o wysokości 977 m n.p.m.
Na Jagodną można dotrzeć w dwojaki sposób z północnej lub z południowej strony:
- szlakiem niebieskim spod schroniska Jagodna, czas 1.20 h
- szlakiem niebieskim z przełęczy nad Porębą, czas 1.25 h
Pierwsza trasa jest bardzo łagodna, ale długa bo mierzy sobie ponad 4 km, druga natomiast krótsza ale bardziej stroma.
My wybraliśmy opcję pierwszą, czyli szlak spod schroniska Jagodna, które znajduje się w miejscowości Spalona.
Cała trasa jest prosta, choć odcinek do przejścia dość długi. Nie wybierajcie się na Jagodną w bardzo upalne dni, mimo, że wędrówka na szczyt to raczej przyjemny spacer i prowadzi szeroką drogą, szlak jest mocno nasłoneczniony i ciężko tam znaleźć choć odrobinę cienia. Nas słońce mocno zmęczyło.
Na szczycie Jagodnej znajduje się nowo wybudowana wieża widokowa. Niestety jest jeszcze zamknięta, a szkoda bo widoki z niej muszą być przepiękne.
Droga tam i z powrotem z dzieciakami zajęła nam około 3h, wracaliśmy tą samą trasą, którą wchodziliśmy na górę. Po tygodniu wędrówek w tym dniu ewidentnie mieliśmy spadek formy. Co widać zresztą na załączonych obrazkach.
Na koniec obowiązkowo zajrzyjcie do schroniska. Po pierwsze można w nim przybić pieczątkę, po drugie musicie spróbować tamtejszych specjałów kuchni. Racuchy z jagodami to prawdziwy sztos. Nigdy takich nie widziałam. Niestety nie zdążyłam ich uwiecznić na zdjęciu, bo nim się zorientowałam, zniknęły. Koniecznie ich spróbujcie!Wszystkie dania są wręcz gigantyczne, więc spokojnie można je zamawiać do podziału na dwie osoby. Tylko nie spadnijcie z krzesła gdy będą wykrzykiwać Wasze zamówienie. Kto był, ten wie!
Kolejny szczyt Korony Gór Polski – zaliczony! Trasa jest trochę długa i lekko monotonna, nie zrażajcie się tym. I wybierzcie jakiś mniej upalny dzień, bo nie ma tam możliwości ukryć się tam przed palącym słońcem. Powodzenia!