Park Mikołaja w Zatorze -EDIT: już nieistniejący

Aktualizacja: Park Mikołaja w Zatorze już niestety nie działa.

W okresie przedświątecznym cieszą się dużą popularnością, a ich ilość w Polsce rośnie. Wioski św. Mikołaja… i my postanowiliśmy w tym roku zajrzeć do jednej z nich.

W dawnych czasach 🙂 mieliśmy okazję odwiedzić Laponię, poznać prawdziwego Świętego i poczuć ten niesamowity klimat. Raczej żadne z dziś tworzonych miejsc nie jest w stanie zrobić na nas tak wielkiego wrażenie jak to na biegunie północnym ale dla dzieci na pewno będzie to niesamowite przeżycie.

Zator, małe miasteczko w województwie małopolskim, znane z Zatorlandu i Energylandii – to właśnie tam mieści się w okresie zimowym jedna z wielu w Polsce “siedzib” św. Mikołaja.

Żeby dotrzeć do chaty Mikołaja trzeba przedrzeć się przez pięknie oświetlone alejki w Krainie Bajek :).

Jakie atrakcje czekają tam na dzieci?

Bohaterowie z kilkunastu bajek…księżniczka na ziarnku grochu, brzydkie kaczątko, kot w butach, czerwony kapturek, calineczka i wiele innych.

W centralnej części obiektu mieści się Park Stworzeń Wodnych, a w nim naturalnej wielkości makiety m.in rekina, sandacza, ryby piły, szczupaka, delfina, foki i morsa.

Skorzystać można z pokazu filmu w kinie 360 3D i pokazu magika. Ten drugi widzieliśmy i szczerze polecamy.

Na terenie parku znajdziecie również Diabelski Młyn, minipociąg i lodowisko. Nie liczcie jednak na świetną jazdę na łyżwach. 🙂 To bardziej takie mini, pseudo lodowisko.

Na jego terenie umieszczono także sklepik z pamiątkami i to właśnie tu dostaniecie certyfikat wizyty u św Mikołaja i kartkę z jego poczty. Codziennie o godzinie 13.30, a w weekendy o 16.00 ma miejsce parada bajek czyli przemarsz kilku przebranych postaci bajkowych. Szczerze mówiąc spodziewaliśmy się czegoś bardziej spektakularnego, ale dzieciakom się podobało, a to przecież najważniejsze.

Pamiętajcie, w czasie parady nie można skorzystać z innych atrakcji takich jak diabelski młyn i minipociąg. A sama chata… dla dzieci to wielka frajda. My przekazaliśmy świętemu zakupione przez nas wcześniej prezenty i za “piątaka” mógł wręczyć je naszym pociechom. Jak zareagowały dzieciaki na widok Mikołaja? Kacprowi zależało oczywiście na wymarzonym prezencie, dla Oliwki natomiast spotkanie zakończyło się lekką histerią 🙂

Cały park świetnie prezentuje się po zmroku, dzięki całej masie kolorowych światełek.