Zapowiadała się piękna, słoneczna i ciepła niedziela, pierwsza taka od wielu miesięcy. Siedzieć w domu w taki dzień to przecież grzech, więc ruszamy na wycieczkę…tylko gdzie? Długo się nie zastanawiamy. Kiedyś jeździliśmy tam bardzo często, z dziećmi jeszcze jakoś nie było okazji. Nadrabiamy, więc zaległości. Ruszamy w Góry Świętokrzyskie!
Według mnie to trochę niedoceniony rejon Polski, a przecież atrakcji tam jest mnóstwo. Po pierwsze szlaki piesze, w tym najbardziej znane na Łysicę i Św. Krzyż, po drugie zamki – zachwycający Krzyżtopór, zamek w Chęcinach, po trzecie Kielce z jaskinią Raj i po czwarte coś szczególnie dla dzieciaków: Bałtowski Kompleks Turystyczny i Sabat Krajno Park Rozrywki i Miniatur.
Czasu mamy nie za wiele wybieramy, więc wspinaczkę na Św. Krzyż i Park Miniatur.
Święty Krzyż, inaczej Łysa Góra to wzniesienie o wysokości 595 m.n.p.m. Na jego szczycie znajduje się klasztor Misjonarzy Oblatów, muzeum przyrodnicze Parku Narodowego, gołoborza i radiowo-telewizyjne centrum nadawcze. Na Łysą Górę dostaniecie się autem z miejscowości Nowa Huta, pieszo czerwonym szlakiem z Trzcianki bądź niebieskim z Nowej Słupi. My wybieramy trasę nr 3. Zostawiamy autko na płatnym parkingu (koszt 5 zł), a następnie wędrujemy szlakiem niebieskim, tzw Drogą Królewską w górę. Wstęp do parku jest płatny ( dorosły – 6zł, dziecko -3 zł), chyba, że wybieracie się tylko do sanktuarium. Wtedy wchodzicie za free, pamiętajcie jednak, że chcąc zobaczyć gołoborza i tak trzeba będzie zakupić bilety.
Trasa jest lekka i bardzo przyjemna, po drodze mijamy kolejne stacje Drogi Krzyżowej i po ok 45 minutach wędrówki jesteśmy na szczycie, u bram sanktuarium.
Spacerujemy dalej, za sanktuarium, mijamy wieżę nadawczą i tuż za nią znajduje się zejście do rezerwatu przyrody Gołoborza. Te łysogórskie rumowiska skalne stanowią najbardziej charakterystyczny element przyrody nieożywionej znajdujący się na terenie Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Z pewnością warto je zobaczyć.
Po powrocie do Nowej Słupi, czekała nas jeszcze 20 minutowa przejażdżka do miejscowości Krajno Zagórze, gdzie mieści się Park Rozrywki i Miniatur. Niestety skorzystaliśmy tylko z Alei Miniatur, na pozostałe bowiem atrakcje tzn park linowy i lunapark trzeba poczekać do maja. Koszt biletu to 20 zł dla os. dorosłej, 15 zł dla dziecka powyżej 4 lat.
Powiem szczerze, że miejsce bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Zobaczcie zresztą zdjęcia poniżej i sami oceńcie. Poznajecie wszystkie atrakcje turystyczne?
Obejrzeć, więc można w jednym miejscu piramidy, wulkany, bazylikę w Watykanie, mur chiński, wodospad Niagarę, operę w Sydney, budynki WTC, Statuę Wolności i wiele, wiele innych.
W tym miejscu również bardzo łatwo wygrać zakład z własnym dzieckiem, no bo które uwierzy w to, że za chwilę zobaczy wieżę Eiffel’a i Big Bena 🙂 Czekam, więc na fajną książkę 🙂
Aaaa…. i jeszcze jedna ważna sprawa- mają bardzo smaczną restaurację. Koniecznie spróbujcie szarlotki na ciepło z lodami 🙂
Oprócz tej trasy, warto jeszcze odwiedzić Bodzentyn – ruiny zamku, zagroda Czernikiewiczów, Miejską Górę (zimą działa tam wyciąg narciarski) i oczywiście wiele innych miejsc 🙂
Pozdrawiamy!
W Bodzentynie kiedyś byliśmy ale w pozostałych miejscach nie, dziękujemy bardzo, na pewno skorzystamy. ?