Orlica – na pograniczu Polski i Czech

Orlica to najwyższy szczyt Gór Orlickich, mierzy 1084 m n.p.m i zaliczany jest do Korony Gór Polski. To chyba najprostsza góra jaką do tej pory przyszło nam zdobywać. Wbrew pozorom jednak Orlica do nudnych nie należy. A to dlatego, że znajduje się na samym pograniczu polsko-czeskim i żeby do niej dotrzeć wędrujemy przez chwilę po stronie naszych miłych sąsiadów Czechów.

Sam szczyt natomiast odwiedzili w przeszłości sam cesarz Józef II, John Quincy Adams ( późniejszy prezydent USA) i Fryderyk Chopin. Na ich cześć w 2012 roku na Orlicy odsłonięto pomnik. Co ciekawe przed 1945 rokiem znajdował się tu punkt widokowy z rozległą panoramą na czeskie Góry Orlickie i schronisko. Schronisko było zbudowane przez Henricha Rubertscha, który zapoczątkował turystykę górską i narciarstwo w Sudetach. Niestety budynek nie przetrwał i popadł w ruinę.

Orlica – szlaki turystyczne.

Najpopularniejsze, a zarazem najkrótsze szlaki na Orlicę to:

• szlak zielony od parkingu pod Sołtysią Kopą, czas 45 minut
• szlak zielony od Kamienia Rubartscha w Zieleńcu, czas 50 minut

Wybraliśmy trasę drugą, to raczej był przyjemny spacerek niż wysokogórska wspinaczka. Na sam szczyt, no prawie sam prowadzi szeroka droga leśna, z niewielkim, powiedziałabym nawet minimalnym nachyleniem. Nie liczyliśmy na wspaniałe widoki, choć udało się co nieco dojrzeć między gałęziami drzew. Już pod sam koniec wędrówki przekraczamy czeską granicę, dosłownie kilkanaście kroków do przodu, kilkanaście w lewo i jesteśmy na szczycie Orlicy. Kolejna “Korona” zaliczona.

Jeśli bylibyście spragnieni choć odrobiny widoków, to zejdźcie kilka kroków w dół w stronę czeską. Tam stoi taka sympatyczna ławeczka….

Cała trasa w obie strony zajęła nam niecałe 2 godzinki.

Pieczątka

Żeby zdobyć pieczątkę należy zejść bądź zjechać autem do Zieleńca. Tam znajdziecie schronisko o nazwie Orlica i największą pieczątkę jaką widzieliśmy. Jej użycie to była prawdziwa przyjemność.

Daje Wam 100 % pewność, że Orlica Was nie zmęczy. Jeśli zastanawiacie się czy Wasze dzieciaki dadzą radę – zapewniam Was dadzą!